Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czytelnicy stęsknili się za biblioteką. Za tradycyjną książką

Sandra Szymańska
Sandra Szymańska
W wypożyczalni dla dorosłych, zaopatrzona w rękawiczki i maskę, wita czytelników bibliotekarka Magdalena Stormowska
W wypożyczalni dla dorosłych, zaopatrzona w rękawiczki i maskę, wita czytelników bibliotekarka Magdalena Stormowska Nadesłane
Od tygodnia po prawie dwumiesięcznej przerwie działa już Biblioteka Publiczna w Sępólnie. Czytelnicy z niecierpliwością na to czekali. Tylko w pierwszych dwóch dniach po wznowieniu książnicę odwiedziło 150 użytkowników.

Od ubiegłego poniedziałku (4 maja), jak już informowaliśmy, sępoleńska biblioteka może wreszcie otworzyć swoje drzwi dla mieszkańców. Oczywiście, przy zachowaniu wszelkich procedur bezpieczeństwa. Czytelnicy mają dostęp jedynie do wypożyczalni dla dorosłych i dziecięcej. Niestety, nie ma dostępu do całego księgozbioru, na przykład czasopism, czytelnie i pracownie komputerowe są zamknięte. Najważniejsze jest jednak to, że można wypożyczać i zwracać książki. Po pierwszych dniach widać, że mieszkańcom brakowało dostępu do bibliotecznych zbiorów.

- Czytelnicy, gdy nas odwiedzili, mówili, że bardzo się stęsknili, że trudno im się żyło bez książek – chwali mieszkańców dyrektorka biblioteki Grażyna Kędzierska. - W pierwszych dwóch dniach odwiedziło nas prawie 150 osób, które wypożyczyło 450 książek, a zwróciło nam 470 egzemplarzy. Obsługa szła bardzo sprawnie. W tym czasie bibliotekarze pracowali intensywnie – podkreśla.

Czytelnicy bardzo się stęsknili. Trudno im się żyło bez książek - mówili.
Grażyna Kędzierska. dyrektor Biblioteki Publicznej w Sępólnie Krajeńskim

W kwarantannie jak ludzie

Przychodząc do biblioteki, najlepiej mieć ze sobą listę pozycji do wypożyczenia bądź wcześniej zamówić książkę w katalogu on-line, telefonicznie lub mailowo, by uniknąć zbyt długiego wyczekiwania w kolejce. Zalecenie jest związane również z tym, że czytelnik nie ma bezpośredniego dostępu do półek z księgozbiorem. Książkę podaje wyłącznie bibliotekarz. Te zwrócone przechodzą 10-dniową kwarantannę. Taki też status książka ma w katalogu on-line.

Zobacz też:
Książkę można już wypożyczyć

- Przypominam też naszym czytelnikom, że książkę można też czytać w internecie. Dokupiliśmy dostęp do książek elektronicznych. Niestety, liczba kodów jest ograniczona, dlatego działa zasada „kto pierwszy zarezerwuje, ten lepszy”. Kod dostępu zainteresowanym na platformę LEGIMI przyślemy mailem – zachęca dyrektorka biblioteki. - Muszę jednak przyznać, że mimo nowoczesności książka papierowa ma u nas więcej zwolenników – podkreśla w rozmowie z nami Grażyna Kędzierska.

Mimo nowoczesności książka papierowa ma u nas więcej zwolenników.
Grażyna Kędzierska

Procedury sanitarne przechodzą zarówno bibliotekarze, jak i odwiedzający książnicę. Obowiązuje dezynfekcja rąk, noszenie maseczek, rękawiczek, a w kolejce zachowanie bezpiecznej dwumetrowej odległości. W pomieszczeniu mogą przebywać jednocześnie trzy osoby. Ze względu na ograniczenia w działalności bibliotek, do końca czerwca sępoleńska biblioteka nie będzie pobierać kar za przetrzymywanie książek. Wypożyczalnia główna oraz filia przy urzędzie miejskim czynne są od godz. 9 do 17.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czytelnicy stęsknili się za biblioteką. Za tradycyjną książką - Gazeta Pomorska

Wróć na sepolnokrajenskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto