Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak to jest z sępoleńską aktywnością gospodarczą? Radny gorzko o inwestorach

Sandra Szymańska
Sandra Szymańska
Radny Janusz Tomas z Sępólna zauważył, że nie wszystkie sprzedane działki na obrzeżach miasta zostały zagospodarowane
Radny Janusz Tomas z Sępólna zauważył, że nie wszystkie sprzedane działki na obrzeżach miasta zostały zagospodarowane UM Sępólno
Radny Janusz Tomas zwraca uwagę, że część przedsiębiorców, która wykupiła działki pod inwestycje, nie rozwija działalności. - Ta ziemia służy im jako lokata pieniędzy, a gminie uciekają wpływy do budżetu – ocenił przewodniczący komisji budżetu.

Burmistrz Sępólna Krajeńskiego przedstawił na ostatniej sesji obszerny raport o stanie gminy. Jednak radnemu Januszowi Tomasowi zabrakło informacji o działalności gospodarczej. Jako lokalny przedsiębiorca ocenił, że kilka słów wypadałoby na ten temat wspomnieć. Zwłaszcza, że jego zdaniem, nie wszystko działa tak, jak powinno. Nawiązał do stworzonego w 2015 roku inkubatora przedsiębiorczości i wykorzystaniu terenów inwestycyjnych.

- Jednym ze składników decydujących o rozkwicie i sile gminy są zakłady produkcyjne, przedsiębiorstwa, które mają podstawy do rozwijania się na terenie naszej gminy. Staraliśmy się stworzyć dobre warunki do rozkwitu biznesu. Powstał inkubator przedsiębiorczości, który jest w stu procentach zagospodarowany – przypomniał radny.

Sprzedane działki stoją puste

Tego samego nie można jednak w ocenie radnego powiedzieć o terenach inwestycyjnych. Działki, które należały do gminy udało się szybko sprzedać, jednak poza firmą meblarską i MDD, nie wszyscy kupcy rozwinęli na nich działalność gospodarczą.

- Z rozkwitem działalności poza dwoma podmiotami jest cisza. Przedsiębiorstwa, które zakupiły ten grunt, traktują go jako lokatę pieniędzy, a nic tam nie powstaje. Gdyby chociaż stanął budynek – z tego tytułu odprowadzany jest podatek od nieruchomości,. W takim wypadku pieniądze nam „uciekają”. Nie wspomnę o miejscach pracy dla mieszkańców – zauważył Janusz Tomas.

Pod koniec 2019 roku informowaliśmy, że firma Styropmin z Mińska Mazowieckiego kupiła 2 ha działki za 616 tys. zł i zamierza postawić w parku przemysłowym fabrykę styropianu. Było to dla firmy dogodne miejsce na północy kraju, bo swoje zakłady ma już rozlokowane w Polsce zachodniej, południowej, wschodniej i centralnej. Przedsiębiorstwo deklarowało pracę dla około 30 osób. Do tej pory inwestycja nie doszła do skutku.

- W tym przypadku sytuacja była taka, że po nabyciu działki, inwestor przystąpił do opracowania dokumentacji. Były nawet decyzje mające na celu wyłonienie wykonawcy, ale różnica między zaplanowaną kwotą a ofertami rynkowymi była duża. Do tego nałożył się krach związany z brakiem komponentów do produkcji styropianu. Był to nawet problem ogólnopolski czy europejski i firma odłożyła swoje plany. Na dziś nie wiem, czy wróci do tego przedsięwzięcia, ale bardzo na to liczę – odpowiedział burmistrz Waldemar Stupałkowski.

Jak dodał, obecnie przedsiębiorcom trudno podejmować długofalowe decyzje, bo są obłożone dużym ryzykiem. Gmina nie ma na nie wpływu i może jedynie zachęcać inwestora, by uruchomił działalność.

Nadzieja w lokalnych

Burmistrz Sępólna przyznał, że wszystkie tereny przemysłowe, które były w dyspozycji samorządu udało się sprzedać i wspomniał o lokalnych przedsiębiorcach prężnie rozwijających swoją działalność.

-Gmina zrobiła dużo, by stworzyć warunki pod rozwój działalności gospodarczej.: inkubator, tereny przemysłowe wyznaczone pod inwestycje. Postała wytwórnia napojów, lada dzień ruszy budowa kompleksu firmy meblarskiej. Nasi przedsiębiorcy inwestują. MDD mocno się rozwija, buduje hale, Eggersmann to zakład, którym powinniśmy się chwalić. Phenix rozwija się już nie tylko transportowo, ale i na większą skalę. Pawilon, który powstaje przy ul. Kościuszki, to inwestycja tej firmy. Lokalne firmy jak już są zadomowione, to bardziej sprzyjają im te warunki i są bardziej skłonni podjąć decyzje – wymieniał Stupałkowski.

Włodarz przypomniał, że rozwojowi gospodarczemu sprzyja również inicjatywa powiatu i gminy pod budowę przyszłej obwodnicy. Inwestorzy szukają w Sikorzu i Niechorzu terenów pod działalność gospodarczą wzdłuż planowanej inwestycji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sepolnokrajenskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto