Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od kwietnia mieszkańcy powiatu sępoleńskiego nie mogli dojechać do Bydgoszczy. Autobusy właśnie wróciły na trasę

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Bydgoski PKS uruchomił połączenie Kamienia Krajeńskiego przez Sępólno z Bydgoszczą i w odwrotnym kierunku
Bydgoski PKS uruchomił połączenie Kamienia Krajeńskiego przez Sępólno z Bydgoszczą i w odwrotnym kierunku Fot. Dariusz Bloch
1 września na trasę Kamień Krajeński - Sępólno - Więcbork - Mrocza - Wojnowo - Bydgoszcz wyruszyły pierwsze autobusy bydgoskiego PKS-u. W poniedziałek uchwałę w sprawie przywrócenia tych połączeń podjął Sejmik Województwa Kujawsko-Pomorskiego.

Zobacz wideo: W Polsce około 200 zachorowań na koronawirusa, a w Niemczech tysiące. Dlaczego?

Marszałek województwa kujawsko-pomorskiego zawarł umowę w ramach „świadczenia usług w zakresie publicznego transportu zbiorowego”. Zgodnie z ustawą o Funduszu rozwoju przewozów autobusowych te usługi wspiera budżet państwa i tak też zapewne będzie w tym przypadku - województwo wykłada na wstępie 19 tys. zł, zaś marszałek zwraca się do wojewody o finansowanie w wysokości 99 tys. zł. Koszt całego zadania - organizacja przewozów na wspomnianej trasie (80 km) od 1 września do końca tego roku - oszacowano na 145 tys. zł.

Nie jest to linia rentowna, ale rozpoczął się rok szkolny, więc jest szansa, że zainteresowanie pasażerów, w tym uczniów, będzie większe i pokryje część kosztów eksploatacji.

Były zakłócenia, więc marszałek zlecił przewozy

- Przywrócenie połączenia autobusowego jest inicjatywą starostwa powiatowego w Sępólnie Krajeńskim, które złożyło do nas stosowny wniosek w tak zwanym trybie zakłócenia - wyjaśnia Artur Czapiewski, wicedyrektor Departamentu Transportu Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu. - Tryb zakłócenia pozwala marszałkowi na zlecenie przewozów bez przetargu i tak się stało - umowa została sfinalizowana w środę z bydgoskim PKS-em.

Gdy chojnicki PKS nie przyjechał...

- Batalia trwała długo, bo 1 kwietnie tego roku PKS Chojnice zaprzestał obsługi połączenia z Chojnic do Bydgoszczy, stawiając nas tym samym przed faktem dokonanym – wyjaśnia Jarosław Tadych, starosta powiatu sępoleńskiego. - Gdybyśmy znali zamiary PKS-u, wcześniej podjęlibyśmy rozmowy. Od tego czasu walczyliśmy więc o przywrócenie połączeń. Omawialiśmy problem na konwentach powiatowych, marszałek Piotr Całbecki przyjeżdżał do nas, my jeździliśmy do niego do Torunia. Udało się.

Starosta Tadych dodaje, że w środę podpisał z chojnickim PKS-em umowę na obsługę 16 autobusowych linii na terenie powiatu sępoleńskiego. Chce także wystąpić do wojewody o dofinansowane innych połączeń.

Radni wspierają powiat sępoleński

- Od kilku kat obserwowałem likwidację kolejnych połączeń autobusowych w powiecie sępoleńskim. Apogeum nastąpiło 1 kwietnia, gdy zlikwidowano połączenie Chojnice – Bydgoszcz. Starsze osoby straciły możliwość dojazdu do szpitali w Bydgoszczy i szukały dowozu prywatnie – stwierdza Marek Witkowski (PiS), radny województwa, wicedyrektor Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Minikowie. - Dobrze, że udało się przywrócić to podstawowe połączenie, ale powiat sępoleński potrzebuje także szybkiej rewitalizacji dróg wojewódzkich, bo ich stan nie jest atrakcyjny dla żadnego przewoźnika i potrzebuje też reaktywacji linii kolejowej Chojnice – Bydgoszcz.

To też może Cię zainteresować

- Mam kontakty z tamtejszymi władzami samorządowymi i dobrze wiem, że połączenie autobusowe jest konieczne, zwłaszcza z Bydgoszczą - mówi Tadeusz Pogoda, radny województwa z Koalicji Obywatelskiej, były burmistrz Świecia nad Wisłą. - Jest szansa na dofinansowanie tej linii z funduszu rozwoju przewozów autobusowych. Ta ma na razie funkcjonować tylko do końca roku, ale chcielibyśmy, aby połączenie było utrzymane także w następnych latach. Podobnie rzecz się ma z ponad 70 liniami w naszym regionie.

Pierwszy kurs z Kamienia Krajeńskiego

W środę z Kamienia Krajeńskiego ruszyły pierwsze dwa autobusy PKS - o godzinie 6.00 i 10.50. Do Bydgoszczy dojeżdżają w niecałe 2 godziny i wracają do Kamienia. Pierwszy kurs z Bydgoszczy o godz. 8.14, drugi o 15.29. Bilet normalny kosztuje 17 zł.
W soboty i niedzielę (pomijając święta) na tę trasę wyjeżdżać będzie jeden autobus.

Mają łączyć węzły przesiadkowe

- Naszym priorytetem są połączenie kolejowe i właśnie finalizujemy kwestię rozpisania przetargów na przywrócenie tychże. Autobusowe są zwykle w gestii gmin i powiatów. Natomiast my skupiamy się na tym, aby linie autobusowe łączyły węzły przesiadkowe – dodaje wicedyrektor Artur Czapiewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na sepolnokrajenskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto