Parkometry w Sępólnie Krajeńskim. Miasto wprowadza Strefę Płatnego Parkowania [zdjęcia]

Kierowców z Sępólna Krajeńskiego czeka niemała rewolucja, bowiem samorząd zamierza wprowadzić Strefę Płatnego Parkowania. To przedsięwzięcie ma wymusić rotację samochodów. Sprawa była dyskutowana przez radnych na komisjach.

- Powstał pomysł, by strefę śródmiejską objąć płatnymi parkometrami. Będzie to rewolucja, nawet duża. Jest problem z parkingami, podobny jak miała Tuchola przed wprowadzeniem opłaty. Chodzi o to, że niektórzy (nie mówię, że wszyscy), traktują miejsca postojowe jak własne. Mamy sygnały, że jedni zostawiają samochody po 8-10 godzin, a inni nie mogą z parkingu skorzystać. A chcemy, by to były miejsca mobilne – wyjaśnia Waldemar Stupałkowski, burmistrz Sępólna.

1. Plac Wolności
2. Ulica Ratuszowa
3. Parking na ul. Młyńskiej przy starym młynie
4. Droga dojazdowa do Targowiska Miejskiego i obszar wokół hali targowej (płatność będzie wyłączona w piątki ze względu na dzień targowy)
5. Nowy Rynek
6. Miejsca postojowe na ulicy Jeziornej i przy molo

- Radni zaproponowali na komisji, by tez opomiarować parkowanie przy urzędzie. Bo jest tu podobny problem. Nie mówię o pracownikach trzech naszych instytucji, bo to naturalne, że zostawiają samochody przy miejscu pracy. Chodziło o to, by udostępnić miejsca z przodu dla mieszkańców i tez opomiarować, ale zrobić do pół godziny nieodpłatnie, by petent załatwił sprawę w urzędzie i odjechał. Ale to nie jest przesądzone, na razie to propozycja – dodaje burmistrz Sępólna.

Gmina nie ma ponieść z tego tytułu żadnych wydatków. Administrowaniem i postawieniem parkometrów ma się zająć firma, która zostanie wyłoniona z przetargu. Na razie stawki nie są znane, ale mają wyglądać podobnie, jak na rynku, gdzie pobiera je pracownik z urzędu.

Nie wiadomo też jeszcze, jakie wpływy do budżetu zanotuje gmina z tytułu strefy płatnego parkowania. W Tucholi w ciągu pierwszego pół roku osiągnięto przychód w wysokości 483 480 zł, z czego do kasy gminy wpłynęło 267 787 zł (55,68 proc.), a firma, która obsługuje strefę – Apcoa - dostała 213 tys. zł (44,2). Miasto osiągnęło zamierzony cel, ale zaczęła windykację należności, które wynoszą 50 tysięcy złotych.

Radni mają podjąć uchwałę na sesji marcowej. Całkiem prawdopodobnie, że Strefa Płatnego Parkowania obowiązywać zacznie jeszcze w pierwszej połowie roku.