Szpitale w Tucholi i Więcborku na liście zakupowej marszałka

W obecnych warunkach, jak podkreśla dyrektor tucholskiej lecznicy Jarosław Katulski, szpital nie mógłby sobie pozwolić na tak sowity zakup. Tym bardziej, że spółka zarządzająca tucholskim szpitalem ma też inne i to potężniejsze wydatki inwestycyjne – termomodernizację i rozbudowę ZOL. Z drugiej strony urząd marszałkowski ,kupując hurtowo specjalistyczny sprzęt medyczny, może negocjować korzystniejsze ceny niż mniejszy kontrahent.

- Pracujemy intensywnie nad tym, by założone działania były przeprowadzona tak szybko, jak to możliwe, a przy tym w taki sposób, by w stu procentach trafiły tam, gdzie są najbardziej potrzebne – tłumaczy Beata Krzemińska, rzecznik prasowy urzędu marszałkowskiego w Toruniu. - W puli wsparcia segmentu medycznego jest 130 milionów złotych. 
 

Co istotne, służby marszałka konsultowały z zarządcami szpitali co będzie najpotrzebniejsze dla zachowania lepszej pomocy medycznej w okresie pandemii. Dlatego w Więcborku m.in. zdecydowano o konieczności kupna respiratora, pulsoksymetrów i urządzenia do końcowej dekontaminacji pomieszczeń nadtlenkiem wodoru. Tuchola złożyła zapotrzebowanie na specjalistyczny ultrasonograf do oceny śródmiąższowego zapalenia płuc.

Tucholski szpital otrzyma także urządzenie do dekontaminacji czyli odkażania pomieszczeń i dwa mobilne urządzenia do usuwania biozagrożeń oraz cztery specjalistyczne lampy bakteriobójcze.

Lista zakupów dla więcborskiego szpitala jest bogatsza, oprócz wspomnianych urządzeń, o Monitory do znieczulenia, hemodynamiczne, przenośne, ponadto hełmy do wentylacji nieinwazyjnej z dodatnim ciśnieniem końcowowydechowym, maski do wentylacji nieinwazyjnej CPAP.
Poza specjalistycznym sprzętem obydwa szpitale zostały doposażone w elementy ochrony osobistej oraz środki dezynfekcyjne.