40. Bydgoska Drużyna Harcerska ,,Synowie i Córki Wiatru” im. rotmistrza Witolda Pileckiego przyjechała na trzydniowy pobyt do świetlicy wiejskiej. Tu odbyły się ćwiczenia w ramach akcji ,Bezpieczni w mieści, bezpieczni na wsi”. Skauci nie wiedzieli, że wszystko jest upozorowane.
- W pewnym momencie jeden z druhów zauważył, że brakuje jednej z harcerek. Natychmiast wszczęto poszukiwania, a na miejsce wyzwano policyjnego psa wraz z jego opiekunem. Aspirant Iwona Czajkowska wraz ze swoim czworonożnym towarzyszem ,,Postrachem” oraz kilkoma harcerzami poszli tropem zaginionej 14-latki. Ślad zaginionej prowadził ich wzdłuż okolicznych zabudowań, pól, aż w końcu urwał się w miejscu, gdzie zgromadzone były baloty ze słomy. Tam czekała na nich ich „zaginiona” koleżanka. Dopiero po wszystkim harcerze dowiedzieli się, że całe to zdarzenie było upozorowane. U niektórych strach o los koleżanki wywołał sporo emocji – relacjonuje asp. Małgorzata Warsińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sępólnie Krajeńskim.
Jak dodaje policjantka, ćwiczenia zakończyły się sukcesem, ale należy pamiętać, że do takich sytuacji może dojść w codziennym życiu. Na zakończenie asp. Iwona Czajkowska spotkała się ze skautami, by powtórzyć z nimi jeszcze raz sposób postępowania na wypadek zaginięcia bądź uprowadzenia osoby. Omówiła zagrożenia związane z handlem ludźmi, a także podczas nawiązywania kontaktów z osobami obcymi.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?