Mistrzostwa Europy Pokemon - relacja z pierwszego dnia. Zobacz 5 atrakcji, dla których warto przyjechać na wydarzenie Pokemon

Gracze Pokemon z całego świata w ten weekend zjechali się do centrum ExCeL London w Londynie na trzy dni zaciekłej rywalizacji w grach takich, jak:

• Pokemon Trading Card Game (TCG),
• Pokemon Scarlet i Pokemon Violet,
• Pokemon GO
• i Pokemon UNITE.

Celem, który przyświeca wszystkim graczom, jest nie tylko zdobycie tytułu oraz nagród rzeczowych i pieniężnych. Zwycięzcy będą mogli zakwalifikować się do Mistrzostw Świata Pokemon, które odbędą się w Honolulu na Hawajach jeszcze w tym roku.

Jednak impreza tego typu to nie tylko pojedynki między graczami oraz zawody w formie turniejowej. To też wydarzenie rozrywkowe, które odwiedzić może każdy, kto lubi Pokemony i chce spędzić czas w ciekawy sposób.

Dzięki uprzejmości firmy The Pokemon Company International mam możliwość uczestniczenia w tym wspaniałym wydarzeniu, aby pokazać polskim czytelnikom, jak wyglądają tego typu imprezy. Zacznijmy od omówienia rozpoczęcia zmagań turniejowych, które trwają od samego rana. W pierwszym dniu zobaczyć można pojedynki we wszystkich czterech grach.

Początek imprezy oraz najciekawsze zmagania dnia odbywają się na głównej scenie, która pozwala widzieć zarówno wyróżnionych graczy, jak i podgląd ich rozgrywki na ekranach. Wszystko to wygląda bardzo widowiskowo, a atmosfery pojedynkom dodaje fakt, że wydarzenia są na bieżąco komentowane. Tutaj na żywo uczestnicy mogą oglądać te mecze, które transmitowane są na kanałach Twitch.

Poza sceną i oficjalną transmisją odbywa się zdecydowana większość pojedynków. Na terenie największy obszar zarezerwowany jest dla kart Pokemon TCG, na którym jednocześnie rywalizują ze sobą tysiące ludzi. Każdy zawodnik posiada własną talię oraz akcesoria, dzięki czemu każdy stół wygląda unikalnie i ciekawie. W piątek odbywają się mecze rangi mistrzowskiej w systemie szwajcarskim. Oznacza to, że każdy ma do rozegrania określoną ilość pojedynków i w zależności od tego, ile ich wygra, będzie mógł wziąć udział w turnieju w kolejnych etapach.

Drugą co do wielkości powierzchnie zajmują stanowiska do pojedynków w grach Pokemon Scarlet i Pokemon Violet. Tutaj zawodnicy walczą w piątek na zasadach podobnych do tych, o których pisałem powyżej. Co może zaskoczyć osoby niewtajemniczone w profesjonalne rozgrywki tego typu, większość pojedynkowiczów notuje na bieżąco wszystko, co dzieje się w grze oraz wykonuje na kartkach obliczenia związane z prawdopodobieństwem. Dzięki temu maksymalizują swoje szanse na wygraną z przeciwnikiem.

Ku mojemu zdziwieniu, dwa najmniejsze obszary poświęcone są na Pokemon Unite oraz Pokemon GO. W obu przypadkach odbywały się dziś fazy grupowe, a ilość jednocześnie odbywających się pojedynków była niższa niż w przypadku karcianki czy gier wideo. Niemniej, zawodnicy i drużyny rywalizowali pod czujnymi oczami sędziów z dużym zaangażowaniem. Co ciekawe, wszystkie pojedynki w Pokemon GO odbywają się z użyciem iPhone'ów i w przeciwieństwie do innych gier nie można korzystać ze swojego urządzenia. Powodem zapewne są kwestie bezpieczeństwa i ograniczenie ryzyka dokonania oszustwa.

Na terenie wydarzenia zdecydowaną większość uczestników stanowią zawodnicy, jednak grupa widzów również jest bardzo pokaźna. Wszystko to z uwagi na fakt, że Międzynarodowe Mistrzostwa Europy Pokemon obfitują także w inne atrakcje dla fanów Pokemonów. Jeśli zawsze zastanawiałeś się, czy warto wybrać się na tego typu wydarzenie, jest 5 rzeczy, dla których według mnie warto to zrobić:

1. Turniej. Obserwowanie zmagań osób, które poświęciły wszystkim grom tysiące godzin swojego życia może nauczyć przeciętnego gracza wielu rzeczy. Widz podejrzeć może np. to, jakich Pokemonów najczęściej używają profesjonalni gracze Pokemon GO do pojedynków lub zaobserwować ciekawe strategie i zestawienia kart w Pokemon TCG.

2. Sklep Pokemon Center. Jest to istny raj dla osób, które kochają wszelkie przedmioty związane z Pokemonami. Kupić tutaj można dosłownie wszystko: koszulki, figurki, karty, plakaty, a nawet książeczki dla dzieci czy repliki Pokeballi. Każdy fan z pewnością spędziłby tu długie godziny na podziwianiu bogactwa asortymentu tego jedynego w swoim rodzaju sklepu.

3. Nauka gry. W specjalnie przygotowanych sekcjach PlayLab można nauczyć się podstaw i zasad gry w karty Pokemon, zaś w Battle Lab wyjaśniane są meandry walki w najnowszych grach wideo na konsolę Nintendo Switch. To doskonały sposób na rozpoczęcie swojej przygody dla wszystkich - zarówno dzieci, jak i dorosłych.

4. Giełda kart. Każdy kolekcjoner Pokemon Trading Card Game znajdzie tutaj masę ludzi, którzy chętnie wymienią się przedmiotami ze swoich kolekcji. Swoje stanowiska mają również firmy zajmujące się handlowaniem najrzadszymi egzemplarzami i okazami. Widziałem tutaj nawet kilka egzemplarzy najdroższych i najrzadszych kart Pokemon, jakie tylko można wymyślić, zapakowanych w plastikowe zabezpieczenia i ocenione przez organizację gradingową. Raj dla kolekcjonerów PTCG.

5. Atrakcje poboczne. Każdy uczestnik może wziąć udział w wielu aktywnościach niezwiązanych z samym turniejem. Najmłodsi mogą pozwolić sobie pomalować twarz na kształt ulubionego Pokemona, pokolorować obrazki czy podjąć kurs składania origami. Jest tutaj też mnóstwo stanowisk z grami Pokemon, i to nie tylko tymi najnowszymi, ale również tymi z ery GameBoya czy innych retro konsol. A to, co wymieniłem to jedynie wierzchołek góry lodowej tego, co można tutaj robić. Po prostu nie da się tutaj nudzić!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Gra.pl codziennie. Obserwuj Gra.pl!

Zobacz również: