Najbrzydsza kamienica na Placu Wolności na sprzedaż. Władze Sępólna widzą tam hotelik z kawiarnią [zdjęcia]

Po rewitalizacji strefy staromiejskiej część właścicieli starych kamienic zadbała o estetykę budynków i odnowiła ich elewacje. Najłatwiej było tam, w których udziałowcem jest miasto. Niektóre kamienice nie należą jednak do wspólnot, a są w prywatnych rękach i miasto nie może ingerować w renowacje. Jedna z nich wymaga nie tylko odświeżenia z zewnątrz, lecz kapitalnego remontu.

- Tam, gdzie jesteśmy współwłaścicielami, staramy się podjąć uchwały o odnowieniu elewacji i udało się to w dwóch kamienicach zrobić. W pozostałych nie mamy takich uprawnień. Jedna, na rogu Placu Wolności i ul. Kościelnej, jest w najgorszym stanie, ale jest prywatna. Została wystawiona na sprzedaż – informuje Waldemar Stupałkowski, burmistrz Sępólna Krajeńskiego.

Kamienica, która szpeci centrum, znajduje się między zakładem mięsnym a sklepem Żabka. Władze miasta liczą, że szybko znajdzie nabywcę, który zadba o jej remont. Może zostać przeznaczona, tak jest obecnie, pod mieszkania lub na cele handlowe bądź usługowe: hotel, restaurację, bar. I tę ostatnią opcję widziałoby miasto. Przez chwilę był w to nawet zaangażowany deweloper, który rozmawiał z właścicielami kamienicy.

- Z naszego punktu widzenia jest możliwość podniesienia budynku o jedną kondygnację ze względu na to, że sąsiadujący budynek jest 3-kondygnacyjny. Nowy właściciel będzie mógł dostać decyzję o rozbiórce i odbudowie tego budynku. Pod względem funkcji może przeznaczyć budynek pod cele mieszkaniowe, usługowe i handlowe, ale nie przemysłowe. Myślę, że prędzej czy później znajdzie się nabywa, bo to jest niezłe miejsce i zrobi z niego fajną rzecz – uważa burmistrz Sępólna.

Gdy przymierzano się do rewitalizacji rynku była mowa o tym, że swoje miejsce będą tu mogły mieć ogródki letnie. Jak dotąd, tylko jedna knajpa skorzystała z takiej możliwości.