MKTG NaM - pasek na kartach artykułów
5 z 15
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
IV...
fot. Fotografie ze zbiorów autora

„Opowiedz nam swoją historię”. Archiwa mieszkańców Sępólna Krajeńskiego i okolic skrywają ciekawe historie

Kazimierz Lieske

IV


Sierpień 2020 roku – Września. Nasz samochód porusza się powoli zatłoczonymi ulicami. Jesteśmy na ulicy Słowackiego 19. Nie ma domku jednorodzinnego z ogrodem, jest za to czteropiętrowy blok mieszkalny. Rozczarowanie – pierwsze niepowodzenie. Okazało się, że w okresie wojny, ze względów bezpieczeństwa, był to adres konspiracyjny, o czym dowiedzieliśmy się później. Skręcamy w prawo, naszym oczom ukazuje się nowy kościół. Zatrzymujemy auto. Od księdza proboszcza dowiadujemy się, że osoby o nazwisku Lieske pochowani są w miejscowości Psary, parę kilometrów za mostem. Ustawiamy nawigację – niespodzianka. Są trzy drogi prowadzące do Psar Małych, Psar Dużych i Psar Królewskich. Decyzja zapada jak w totku, na „chybił trafił”. Po jakimś czasie mamy wrażenie, że jeździmy w kółko. Kolejna decyzja – zjeżdżamy na pobocze. Stoimy przed tablicą informacyjną „Przyborki”. Przeznaczenie, cud, zbieg okoliczności? Jak się później okaże, Przyborki to rodzinna miejscowość Kazimierza. Tu był dom z ogrodem, tu spotykał się z mamą, tu go aresztowano. Ale do tego jeszcze wrócimy. Rozglądamy się wokół siebie – nieopodal widać dom z czerwoną tablicą z napisem „Sołtys”. Okazał się nim młody, sympatyczny człowiek, informujący nas, że miesiąc wcześniej zmarł we wsi Marek Lieske – spóźniliśmy się. Sołtys kieruje nas do sklepu wiejskiego, gdzie sprzedaje pani Jadzia, która „dużo wie”.
To był strzał w dziesiątkę. Sprzedawczyni podaje nam numer posesji, która nas interesuje. Udajemy się pod wskazany adres – nie zastajemy nikogo. Ładna nieruchomość. Nie wiemy jeszcze, gdzie stoimy. Być może jest to miejsce, gdzie chodził Kazimierz z mamą?
Wracamy do pani Jadzi, która daje nam numer telefonu do brata zmarłego Marka – Piotra, mieszkającego we Wrześni. Zdenerwowanie rośnie. Dzwonimy, telefon odbiera żona. Początkowo rozmowa się nie klei, ale ma szczęśliwy koniec. Umawiamy się na spotkanie o godzinie 15:30.

Zobacz również

Zawodnicy Copacabana Kielce na VII Mistrzostwach Polski dzieci i młodzieży [FOTO]

Zawodnicy Copacabana Kielce na VII Mistrzostwach Polski dzieci i młodzieży [FOTO]

Wyjątkowy maturzysta z Kalisza

Wyjątkowy maturzysta z Kalisza

Polecamy

Chcesz przyciągać spojrzenia? Postaw na siwe włosy i błyszcz

Chcesz przyciągać spojrzenia? Postaw na siwe włosy i błyszcz

„Choroba Kopciuszka” często jest diagnozowana zbyt późno. Zwróć uwagę na ten objaw

Choroba Kopciuszka” często jest diagnozowana zbyt późno. Zwróć uwagę na ten objaw

Puszyste naleśniki na maślance. Zajadaj się nimi do ostatniego kęsa

HIT DNIA
Puszyste naleśniki na maślance. Zajadaj się nimi do ostatniego kęsa