Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krajna Sępólno przerwała złą passę, popis skuteczności w meczu z Radzynianką

Piotr Pubanz
Krajna (na biało) zdemolowała w sobotę Radzyniankę Radzyń Chełmiński.
Krajna (na biało) zdemolowała w sobotę Radzyniankę Radzyń Chełmiński. Fot. Piotr Pubanz
Na taki mecz od dawna czekali kibice piłkarscy w Sępólnie. Ich pupile po trzech kolejnych pechowych porażkach wreszcie zagrali tak jak potrafią, gromiąc w sobotę 6:0 solidną Radzyniankę Radzyń Chełmiński.

Wideo. Co dają polskiej kadrze mecze w Lidze Narodów?

Na taki mecz od dawna czekali kibice piłkarscy w Sępólnie. Ich pupile po trzech kolejnych pechowych porażkach wreszcie zagrali tak jak potrafią, gromiąc w sobotę 6:0 solidną Radzyniankę Radzyń Chełmiński.

KRAJNA SĘPÓLNO - RADZYNIANKA RADZYŃ 6:0

(1:0) Bramki: Kajetan Kęsik 2 (88, 90+2), Dominik Fierek (20), Maciej Kaczmarek (48), Łukasz Hernik (50), Kamil Mosek (74).

Od początku spotkania widać było, że krajanie bardzo chcą odbić sobie stratę punktów z ostatnich meczy, kiedy nie byli słabsi od rywali, ale schodzili z boiska bez punktów. Jeszcze przed przerwą etatowy kapitan Krajny, który tym razem mecz oglądał z ławki rzucił krótko – Dziś wstydu z pewnością nie będzie. Nie było, ale początkowe minuty sugerowały, że przez 90. minut kibiców czeka wyrównany bój, dwóch drużyn prezentujących podobny poziom. Od początku spotkania gra toczyła się w szybkim tempie, ale głównie w środkowej części boiska. Dopiero w 20. min. gospodarze zdołali tak naprawdę pierwszy raz zagrozić bramce Radzynianki i od razu wyszli na prowadzenie (Fierek). Prawdziwy popis krajanie dali po przerwie. Już w 48. min. po rożnym egzekwowanym przez Burkiewicza uderzeniem z linii 16 metrów popisał się Kaczmarek, a 120 sekund później po kolejnym rogu piłkę głową do siatki skierował Hernik. Ten sam zawodnik był współautorem gola na 4:0, przeprowadzając rajd z własnego pola karnego pod bramkę rywala, oddają w decydującym momencie futbolówkę Moskowi, który strzałem po ziemi nie dał szans bramkarzowi. Dwa ostatnie trafienia były dziełem Kęsika, który „dobił” ambitny zespół z Radzynia Chełmińskiego. Krajanie zasłużyli na wielkie słowa pochwały. Harowali na murawie przez 90 minut, nie odpuszczając rywalowi nawet przy wysokim prowadzeniu 4:0. Jeśli podopieczni Bartosza Burkiewicza tak samo zaprezentują się w kolejnym meczu z Wojownikiem Wabcz, wrócą do Sępólna z kolejnymi punktami.

Pozostałe mecze 8. Kolejki

Flisak Złotoria - Naprzód Jabłonowo 2:4, Olimpia II Grudziądz - Mustang Ostaszewo 2:4, Pomorzanin Serock - Elana II Toruń 3:0, Promień Kowalewo - Polonia Bydgoszcz 3:2, Cyklon Kończewice - Unia Wąbrzeźno 2:2, Victoria Czernikowo - Unia Solec Kujawski 0:7, Sokół Radomin - Wojownik Wabcz 2:0, Victoria Koronowo - Start Warlubie 1:2.

1. Start Warlubie 8 22 22-7
2. Victoria Koronowo 8 17 18-5
3. Unia Solec Kujawski 8 17 35-13
4. Sokół Radomin 8 17 20-7
5. Mustang Ostaszewo 7 15 15-12
6. Pomorzanin Serock 8 13 23-11
7. Polonia Bydgoszcz
8 12 18-18 8. Promień Kowalewo 8 11 23-23
9. Elana II Toruń 7 11 14-9
10. Wojownik Wabcz 8 11 16-13
11. Unia Wąbrzeźno 8 11 16-19
12. Krajna Sępólno 8 10 20-16
13. Naprzód Jabłonowo 6 10 15-11
14. Victoria Czernikowo 8 8 8-20
15. Radzynianka Radzyń 8 5 9-27
16. Olimpia II Grudziądz 8 3 9-26
17. Flisak Złotoria 8 3 6-26
18. Cyklon Kończewice 8 2 4-28

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na sepolnokrajenskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto