Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sępólno. 32. Młodzieżowe Mistrzostwa Polski w tenisie. Katarzyna Węgrzyn multimistrzynią, bydgoszczanin Artur Grela też w złocie

Piotr Pubanz
Finał singla mężczyzn 32. Młodzieżowych Mistrzostw Polski w Sępólnie
Finał singla mężczyzn 32. Młodzieżowych Mistrzostw Polski w Sępólnie Piotr Pubanz
Przez cztery dni ( 3-6 września) w hali Krajna Arena w Sępólnie Krajeńskim odbywały się 32. Indywidualne i Drużynowe Młodzieżowe Mistrzostwa Polski w tenisie stołowym. Sępoleński „czempionat” był pierwszą w kraju imprezą rangi mistrzowskiej rozegraną po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa.

Najjaśniejszą gwiazdą czterodniowej rywalizacji była bez wątpienia Katarzyna Węgrzyn. Zawodniczka KU AZS UE Wrocław wygrała w Sępólnie wszystko co było do wygrania. Zaczęła od złota w drużynówce, gdzie obok niej występowała jej siostra bliźniaczka Anna. Potem zwyciężyła w grze mieszanej mając za partnera Łukasza Wachowiaka (ZKS Zielona Góra), a na koniec nie dała szans siostrze Annie w finale singla. Tak więc sympatyczna zawodniczka z Wrocławia wyjechała z Sępólna z trzema złotymi medalami i nieoficjalnym tytułem „dominatorki”. Jej siostra do złota w drużynie i srebra w singlu dorzuciła też brąz w grze mieszanej.

- Jesteśmy bardzo zadowolone z tych zawodów – przyznała tuż po meczu finałowym Katarzyna Węgrzyn. – W singlu dziś ja miałam więcej szczęścia, ale często spotykamy się w finałach wielu turniejów i wygrywamy na przemian. Taka wewnętrzna rywalizacja bardzo nas motywuje. To były mordercze zawody, ale wracamy do domu bardzo szczęśliwe.

Artur Grela na podium w 32.MMP w Sępólnie

To były też udane mistrzostwa dla gospodarzy, a więc województwa kujawsko-pomorskiego. Tu słowa największego uznania należą się zawodnikowi Gwiazdy Bydgoszcz Arturowi Greli. Turniejowa „dwójka” okazała się najlepsza w singlu i „drużynówce”, a w grze mieszanej Grela grając wspólnie z Aleksandrą Michalak (Warmia Lidzbark Warmiński) wywalczył tytuł wicemistrzowski.

W zawodach drużynowych reprezentacja województwa kujawsko-pomorskiego zagrała w składzie: Artur Grela, Jan Zandecki i Kamil Dziadek. Przedstawiciele gospodarzy w wielkim finale zwyciężyli po zaciętym boju Dojlidy Białystok 3:2. Wcześniej w półfinale, ogrywając najwyżej rozstawiony zespół w Sępólnie Krajeńskim – ZKS Zielona Góra.

Bydgoszczanin prawdziwy popis dał w singlu. W finale spotkał się z turniejową „jedynką” Kamilem Nalepą z zielonogórskiego ZKS-u. Grela mecz rozpoczął z przytupem bardzo szybko wychodząc na prowadzenie 5:1 w pierwszym secie i… stanął. Rywal odrobił łatwo straty i objął prowadzenie 1:0. Pozostałe sety toczyły się już „punkt za punkt”, ale tym razem więcej zimnej krwi w końcówkach zachował bydgoszczanin, wygrywając ostatecznie 4:1. Na najniższym stopniu podium zmagania w grze pojedynczej mężczyzn zakończyli Jakub Witkowski (Ostródzianka Ostróda) i Łukasz Wachowiak (ZKS Zielona Góra).

Na koniec słowo o organizatorach mistrzostw, w tym działaczach sępoleńskiej Krajny. Należą się im wielkie słowa uznania za przeprowadzenie tak wielkiej imprezy w czasach pandemii. To były perfekcyjnie zorganizowane zawody, jakich w Polsce nie było od pół roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sepolnokrajenskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto