Rada Miejska w Kamieniu Krajeńskim podczas ostatnich obrad podjęła uchwały w sprawie zaciągnięcia kredytu i dwóch pożyczek na trzy inwestycje. Pierwsza dotyczy dokończenia remontu ulicy Topolowej w Kamieniu. Całość kosztować będzie 1,7 mln zł. Samorząd pozyskał na ten cel z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg 730 353 zł. Gmina dołoży nieco ponad milion złotych, ale by sfinansować inwestycję, zaciągnie kredyt długoterminowy w wysokości 920 tys. zł.
Z kolei niecały milion złotych kosztować ma nowy średni samochód pożarniczy dla OSP Kamień Krajeński. 440 tys. zł dofinansowania pochodzi z Komendy Głównej PSP i WFOŚiGW w Toruniu. Pożyczka wyniesie 536 620 zł.
Przy trzeciej inwestycji radni mieli wątpliwości i dopytywali o sens inwestycji. Chodzi o termomodernizację budynku Ochotniczej Straży Pożarnej w Kamieniu łącznie z wymianą systemu ogrzewania za prawie 950 tys. zł. Z Unii Europejskiej pochodzi 251 tys. zł. Z WFOŚiGW gmina chce zaciągnąć pożyczkę w wysokości 665 tys. zł.
- Tyle pieniędzy na obłożenie budynku, w którym nic się nie dzieje, to strata pieniędzy. Czy to ma sens? Tyle pożyczek zaciągnęliśmy, że gmina niedługo będzie miała problemy finansowe. Nowa Wieś i Dąbrowa czekają na nowe drogi, Niwy nie mają świetlicy – skomentował radny Sebastian Skaja.
- Owszem, będzie bardziej estetycznie i ciepło, ale nam chodzi o to, że są drogi i inne potrzebne inwestycje do zrobienia. Budynek straży jest mało używany. Do innych inwestycji co chwilę dokładamy i tego się obawiam. Pamiętam, co było przy posterunku policji, podobnie z rewitalizacją. Dziś zagłosuję „za”, ale jeśli znów będziemy musieli dokładać, to już mojego głosu nie będzie – ostrzegł Kazimierz Warylak, przewodniczący rady miejskiej.
Nie będzie remontu oczyszczalni ścieków
Burmistrz Kamienia przekonując radnych do przegłosowania uchwały dotyczącej zaciągnięcia pożyczki, powołał się na inną inwestycję dofinansowaną na 7,5 mln zł z rządowych pieniędzy – modernizację miejskiej oczyszczalni ścieków. Okazuje się, że najprawdopodobniej gmina zrezygnuje z dotacji z pierwszej edycji Polskiego Ładu, ponieważ musiałaby dołożyć drugie tyle. Na niekorzyść zadziałał czas.
- Kwota po przetargu to 14-15 milionów złotych. Nie stać nas na takie kosmiczne kwoty i prawdopodobnie tej inwestycji nie będzie. Jednak prędzej czy później i tak nas czeka, a to kosztowny dział. Dlatego każde odsunięcie inwestycji w czasie, może skutkować dołożeniem bardzo dużych pieniędzy. Przetarg termomodernizacji budynku OSP wypadł dobrze – przy tak galopujących cenach jest do zaakceptowania. Mamy na tym terenie zmodernizowany ośrodek kultury, robimy klub seniora i rewitalizację. Wiem, że to trudna decyzja, ale błędem byłoby zrezygnować z inwestycji – tłumaczył Wojciech Głomski.
Przy dwóch głosach przeciwnych i dwóch wstrzymujących się, uchwała o zaciągnięciu pożyczki została przyjęta. Radny Jarosław Dobek zasugerował, by po wykonaniu zadania poważnie zastanowić się nad wykorzystaniem pomieszczeń, tak by służył mieszkańcom, by zainwestowane pieniądze nie zostały przeznaczone na niefunkcjonalny budynek.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
